Opis forum
Ostatni meczyk w wykonaniu Wisełki poprostu fatalny , niz zawodnikom nie wychodziło na dodatek bramkarz też miał kiepski dzień i to wykorzystująć zawodnicy Lecha gładko pokonali Wisłe 4 : 1 . Czyżby zadyszka Wisełki
Offline
Żadna zadyszka, Wisła nie była skoncentrowana w pierwszych minutach, Lech to wykorzystał i po sprawie było. Bramkarz nie miał kiepskiego dnia, bo on zawsze tak broni i sie do tego już przyzwyczaiłem. Mecz z Tottenhamem był o wiele lepszy, a Jagę Wisła pewnie ograła. I kolejny mecz w którym się potwierdziło jak ważny dla Wisły jest Boguski.
Offline
Oj, wiem, że bramkarz jest wybitnym specjalistą jeśli chodzi o wpuszczanie szmat, ale chyba tak fatalnej jego postawy nigdy nie widziałam. A jeśli widziałam to dawno. W tamtym meczu przechodził po prostu samego siebie.
Offline
Chyba rzeczywiście też nie widziałem, ale nie zdziwię się jeśli zaliczy kiedyś jeszcze gorszy mecz (mam jednak nadzieję, że to już nie w barwach Wisły). Nawet jak zachowuje czyste konto, to popełnia stertę błędów, których nie popełnia nawet kolega bramkarz z mojej, juniorskiej, wiejskiej drużyny, gdzie nie ma boiska tylko jest jakaś powierzchnia okraszona wertepami. Do tego piąstkuje jak debil, zamiast łapać nawet najprostszą piłkę. Czasem mija sie nawet z piłką. Mam nadzieję, że pan Cupiał zadba o to, żeby w przerwie zimowej przyszedł do nas bramkarz przynajmniej takiej klasy jak Przyrowski z Groclinu Warszawa.
Offline
Oj, ja również na to liczę, bo Wisełka to mój ulubiony klub piłkarski (mimo że powinnam być za Poznaniem), kupiłam sobie nawet szalik, chociaż za bardzo nie mogę się w nim pokazywać na mieście. Myślę, że Wisła nie musi robić nawet wielkich zakupów (o ile nie będzie strat w zespole), ale bramkarza ewidentnie trzeba zmienić. W ogóle nie mam pojęcia jak on się tam tak długo uchował...
Offline